Rozmowa z psem

W psim stylu

Kto jeszcze rozmawia z psem? Nie ma się co wstydzić, chyba każdy opiekun psa próbuje prowadzić z nim konwersacje. Dla poprawy humoru przygotowaliśmy jedną z takich rozmów.

C – człowiek
P – pies

P – Ty to chyba nie masz za wielu przyjaciół, co?
C – A skąd ten pomysł? Co chwilę ktoś do nas przychodzi.
P – No tak, a potem godzinami smęcisz mi jakieś bzdury.
C – No wiesz co! Myślałem, że się przyjaźnimy.
P – A i owszem, a ciastko masz?
C – Jesteś na diecie.
P – Czyli przyjaźń jest wtedy, kiedy Ci wygodnie?
C – No nie bądź taki.
P – Jestem taki biedny, wychudzony, poratuj mnie okruszynką ciasteczka.
C – No dobra, masz, ale żeby mi to było ostatni raz!
P – A i przy okazji, jak tak sobie rozmawiamy o życiu i śmierci, to klapek Ci wybuchł.
 


C – Co?!
P – Co, co?
C – Jak to wybuchł?
P – Jak to wybuchł?
C – Nie przedrzeźniaj mnie.
P – Nie prze…drze…nieprze…niech to kot świśnie!
C – Dobra, wybaczam Ci, ale obiecaj, że nie zdradzisz Kasi, co Ci ostatnio mówiłem.
P – Ciasteczko.
C – Co ciasteczko?
P – Dwa ciasteczka za milczenie.
C – Co to za szantaż!?
P – Kocham Cię.
C – Ooo… ja Ciebie też brachu!
P – To gdzie ciasteczko?
 

POLECAMY

Przypisy