Można by zacząć od podania kilku definicji, od pisania o gotowości do działania, od łacińskich zwrotów, ale spróbujmy prościej – obrazowo. Żebyśmy po prostu mogli zrozumieć, czym może być motywacja w psim treningu, a czym nie jest, co służy psu, a co może przynosić wręcz odwrotne skutki, choć wydaje się nam, że przecież cały czas mobilizujemy psa do pracy. Na motywację nie ma jednego wzoru.