Zanim nazwiemy tkankę tłuszczową największym złem i problemem, warto poznać jej dobre strony. Tkanka tłuszczowa bowiem w organizmie psa pełni ważne naturalne funkcje. Stanowi rezerwę energetyczną, chroni narządy wewnętrzne i izoluje termicznie. W niewielkiej ilości jest więc niezbędna i dobroczynna. Problem zaczyna się wtedy, gdy pojawia się jej za dużo. Jej nadmiar zaburza gospodarkę hormonalną, osłabia odporność, obciąża pracę całego organizmu i przyspiesza procesy chorobowe. Innymi słowy – nadmiar tłuszczu nie tylko obciąża psa mechanicznie, ale także działa od środka.
Jak rozpoznać, że pies ma nadwagę?
Lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego pierwszym krokiem powinna być świadoma obserwacja sylwetki psa....