Skąd wziąć psa?

Uwaga na pseudohodowle!

Psychologia zwierząt Aktualności

Psy na stałe zagościły w naszych domach i coraz chętniej są przyjmowane jako członkowie rodziny. W ostatnich kilku latach znacznie zmieniło się postrzeganie psa jako gatunku przez polskie społeczeństwo. Wzięcie pod swój dach szczenięcia jest coraz powszechniej pojawiającą się decyzją w ludzkich rodzinach. Jednak zanim ostatecznie postanowimy, że adoptujemy lub kupujemy czworonoga, powinniśmy rozważyć kilka kwestii, m.in. to, skąd wziąć psa.

Od czego zacząć?

Najważniejszą i podstawową sprawą jest chęć zaopiekowania się psem. Musimy być pewni tego, że mamy chęci i środki, aby wziąć na siebie odpowiedzialność za żywą istotę. Jeżeli mamy już w sobie taką pewność, musimy zdecydować: w jakim wieku ma być zwierzę (szczenię, dorosły lub starszy pies) oraz czy ma być to pies określonej rasy, czy może to być mieszaniec. 

Jeżeli decydujemy się na mieszańca, to sprawa jest prostsza – mamy do dyspozycji schroniska lub fundacje opiekujące się psami w potrzebie. Należy pamiętać, że możemy tam znaleźć również psa w typie rasy, która nam się podoba. Jeżeli jednak decydujemy się na psa określonej rasy, to ostatecznie stajemy przed wyborem miejsca, z którego będzie pochodził nowy członek rodziny. Przeglądając różne fora internetowe, jak i rozmawiając z przyszłymi opiekunami, można dostrzec, że niekiedy decyzja o tym, skąd ma pochodzić pies, nastręcza sporo pytań i wątpliwości, często jest też podejmowana pod wpływem chwili (zachęcające zdjęcia, opis). Niestety, nie zawsze idzie ona w parze ze sprawdzeniem miejsca urodzenia szczeniąt. 

Pseudohodowla

Jeżeli marzy nam się pies rasowy, to mamy do dyspozycji hodowle psów rasowych zrzeszone w Międzynarodowej Federacji Kynologicznej i Związku Kynologicznym w Polsce, należącym do wspomnianej federacji. Istnieje także możliwość adoptowania psa rasowego z fundacji zajmującej się porzuconymi, oddanymi lub znalezionymi przedstawicielami danej rasy. 

Należy wiedzieć, że istnieje jeszcze grupa imitująca hodowle, które NIE są zrzeszone w Międzynarodowej Federacji Kynologicznej, ale powstają z powołania różnych stowarzyszeń. Zmylić nas może fakt, że wydają one dokumenty imitujące swoim wyglądem rodowód. To zjawisko nosi nazwę pseudohodowli. Określenie to wynika z faktu, że te „hodowle” nie cechuje kultura kynologiczna zgodna z zasadami Międzynarodowej Federacji Kynologicznej. Co to oznacza? Urodzone szczenięta nie zawsze pochodzą z „czystych” linii hodowlanych, często noszą domieszki innych ras, nie zawsze wyglądają zgodnie ze wzorcem rasy, a uzyskany rodowód często nosi tylko nazwy rodziców, pozostałe pokolenia mają wpis N.N. 

Hodowle tego typu prowadzone są przez ludzi, którzy nie mają odpowiedniej wiedzy i kwalifikacji oraz często skupieni są wyłącznie na zysku pochodzącym ze sprzedaży psów, a więc minimalizują wszelkie koszty związane z prowadzonym biznesem, w tym wydatki na diagnostykę i opiekę weterynaryjną. W praktyce powoduje to, że psy żyjące w takich miejscach, niestety, nazbyt często przebywają w bardzo złych warunkach, przetrzymywane są w zamknięciu, często krzyżowane wsobnie, a suki (nawet chore) zmuszane do rodzenia szczeniąt dwa razy w roku. 

Szczenięta rozwijają się bez stymulacji światem zewnętrznym, często nie mają kontaktu z ludźmi, zwierzęta chorują i nie uzyskują pomocy lekarsko-weterynaryjnej. Szczenięta odbierane z tego rodzaju hodowli są zwykle słabe, zarobaczone, niedostosowane do radzenia sobie z emocjami i nowymi sytuacjami. Nie mają szansy na prawidłową socjalizację. Bywają obarczone możliwością dziedziczonych zaburzeń zachowania, takich jak agresja i lękliwość. 

W rzeczywistości decydując się na powiększenie rodziny o psiego przyjaciela, zwykle większość opiekunów liczy na to, że biorąc szczenię rasowe, będą mogli liczyć na konkretne cechy charakteru i wyglądu, zdrowie oraz wsparcie hodowcy. Nabywając malucha w pseudohodowli, raczej nie będziemy mogli skorzystać ze wszystkich tych możliwości, ponieważ istnieje wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia nieoczekiwanych kłopotów, nawet jeżeli na pierwszy rzut oka szczenię nie wygląda źle. 

Kultura kynologiczna

Hodowle zrzeszone w Międzynarodowej Federacji Kynologicznej muszą spełniać normy narzucone przez tę organizację. Odnoszą się one do pracy hodowlanej opartej na znajomości rasy, potrzebach gatunkowych oraz zdrowiu psów rasowych. Przepisy związkowe nakładają różne obostrzenia i konieczność wykonywania badań w wypadku ras obciążonych chorobami genetycznymi, Dbają, aby suki hodowlane nie były nadmiernie eksploatowane. Szczenięta w wieku kilku tygodni muszą przejść przegląd miotu, podczas którego komisja sprawdza kondycję szczeniąt, zgodność ze wzorcem oraz występowanie ewentualnych wad anatomicznych. Istnieje także zasada, która jasno określa, w jakim wieku można szczenię oddzielić od matki i przekazać do nowego domu. Wszystko to ma na celu dobro psa jako gatunku, jak i kultywowanie miłości do danych ras. 

Szczenięta urodzone w hodowli zrzeszonej w Związku Kynologicznym w Polsce otrzymują metryki, na podstawie których wydaje się rodowód. Rozpisane są w nich cztery pokolenia, a więc zaangażowani i ciekawscy opiekunowie bez problemu są w stanie znaleźć przodków swojego szczenięcia sprzed wielu lat. Rodowody z wpisami N.N. nie dają takiej możliwości. Kultura hodowania danej rasy daje możliwość uzyskania przewidywanych cech charakteru oraz wyglądu zgodnego ze wzorcem danej rasy, w przeciwieństwie do pseudohodowli, gdzie często pojawiają się kolory nietypowe dla danej rasy lub wielkość rasy mini, podczas gdy Międzynarodowa Federacja Kynologiczna dla danej rasy ustala wzorzec szczegółowo opisujący wygląd, kolor i wzrost. 

Jak odróżnić?

W czasie obowiązywania przepisów stanowiących o zakazie rozmnażania psów bez rejestracji hodowli powstało, niestety, wiele stowarzyszeń, które nie mają związku z kulturą kynologiczną, a często są wręcz jej przeciwieństwem. Początkujący opiekunowie zwykle gubią się w specjalistycznych określeniach, zwłaszcza kiedy ogłoszenia wyglądają profesjonalnie, a cena szczenięcia z pseudohodowli nie jest niska. Niekiedy trudno się w tych informacjach odnaleźć. Mając na uwadze zarówno względy „techniczne”, jak i etyczne, przed wyborem konkretnej hodowli zawsze warto zasięgnąć informacji w rzetelnym źródle. W każdym większym mieście jest oddział Związku Kynologicznego w Polsce. To właśnie tam bez problemu możemy dowiedzieć się wszystkiego o danej rasie i dobrych hodowlach w okolicy.

Adopcja

Warto zwrócić uwagę na fakt, że alternatywą dla zakupu psa jest jego adopcja. Obecnie oprócz adopcji uroczych kundelków można znaleźć fundacje zajmujące się psami w potrzebie konkretnych ras. Dziś nietrudno znaleźć do adopcji psa rasowego pochodzącego z dobrej hodowli. Często nawet u samych hodowców są takie psiaki, czekające na adopcję z różnych względów. Hodowcy w umowach zastrzegają sobie prawo pierwokupu i jeżeli opiekun z jakiegoś powodu chce oddać psa, to zwykle trafia on najpierw do hodowcy, a ten z kolei sam szuka mu nowego domu.

Przed planowaną adopcją, tak jak przed zakupem psa, należy zebrać możliwie najwięcej informacji i odpowiednio się przygotować. Jeżeli jest taka szansa, warto spotkać się z psem przed adopcją lub poprosić wolontariuszy o udostępnienie nagrań z zachowaniem danego psa. Psy w potrzebie przebywające w fundacjach czy schroniskach także mogą stać się dobrymi towarzyszami człowieka, one bardzo potrzebują stabilizacji, codziennych rytuałów, poczucia bezpieczeństwa oraz swojego stałego przewodnika. 

WAŻNE

W Polsce hodowle można podzielić na:

  • legalne – zrzeszone, regulowane, z określonymi standardami hodowlanymi. Psy z tych hodowli mają zazwyczaj rodowody i przechodzą regularne badania zdrowotne;
  • niezarejestrowane – oferują psy bez rodowodów lub z imitacją rodowodu, w której nie ma wszystkich informacji. Szczenięta, będące w rzeczywistości psami „w typie rasy”, są sprzedawane z reguły po niższej cenie, która nie jest w stanie zapewniać im wysokiego standardu opieki i hodowli.

 

Warto wziąć pod uwagę, że zarówno zakup psa, jak i jego adopcja nie daje gwarancji, że pies będzie z automatu miał upragnione przez nas cechy lub wymarzone zachowania. W wypadku adopcji trzeba pamiętać, że dorosły pies nosi ze sobą już jakiś bagaż doświadczeń i niekiedy może wykazywać problemy z zachowaniem na początku swojej nowej drogi, zwłaszcza jeżeli dotychczas nie poświęcano mu wystarczająco dużo czasu. Niemniej jednak psy jako gatunek są dość plastyczne, uczą się przez całe swoje życie i mogą zmienić swoje nawyki oraz zachowania pod warunkiem zaangażowania przewodnika i konsekwentnej pracy. Szczenię, które trafi do nowego domu jako kilkutygodniowy piesek, bez wprowadzenia rytuałów, zasad wychowania i konsekwencji także może w późniejszym czasie prezentować niepożądane zachowania. Pamiętajmy, że jest to żywy organizm posiadający swoje potrzeby, które musi zaspokajać jego przewodnik, którym jest zarówno hodowca, jak i docelowy opiekun.

 

Przypisy