Wrzuć na luz! On chce się tylko przywitać

Behawiorysta radzi

Scena, którą zna niemal każdy polski opiekun psa. Spokojny spacer, 
na horyzoncie pojawia się sylwetka psa bez smyczy (i kontroli opiekuna), biegnącego prosto na niego i jego psa. Z oddali dobiega ten jeden, uniwersalny komunikat, który zamiast uspokajać, dla wielu stał się źródłem frustracji: „Spokojnie, on nic nie zrobi! On chce się tylko przywitać!”.

Temat „psów podbiegaczy” wywołuje ogromne emocje i rozgrzewa do czerwoności obie strony. W niniejszym artykule chcę rozłożyć go na części pierwsze i spojrzeć na niego z czterech różnych perspektyw – obu opiekunów i obu psów. Nie po to, by dolewać oliwy do ognia, celem jest znalezienie nici porozumienia oraz kompromisu, który pozwoli – i ludziom, i psom – odnaleźć spokój na wspólnych chodnikach.

Zacznijmy od definicji

Termin „pies podbiegacz” odnosi się do psa, który, puszczony luzem, bez skutecznej kontroli werbalnej ze strony opiekuna, w sposób niekontrolowany i nieproszony narusza przestrzeń osobistą innych psów i ludzi, jest nadpobudliwy i często obszczekuje. Kluczowe jest tu rozróżnienie między psem, który porusza się bez smyczy, ale pozostaje pod kontrolą i jest w stanie na komendę powrócić do opiekuna, a psem, który ignoruje polecenia opiekuna, a jego zachowanie jest impulsywne i nieprzewidywalne. 

Perspektywy obu opiekunów

Perspektywa osoby prowadzącej psa na smyczy. Scenariusz jest klasyczny: opiekun z psem na smyczy, do pary podbiega pies, opiekun psa bez smyczy jest często oddalony, nieuważny i nie potrafi przywołać swojego zwierzęcia. Działania podbiegającego psa, nawet jeśli nie są jawnie agresywne, stanowią „naruszenie bańki socjalnej”. Frustracja jest tym większa, że prośby o zachowanie dystansu bądź wzięcie psa są ignorowane, a troska – odbierana jako histeria. 

A jak to wygląda z perspektywy opiekuna psa puszczanego luzem? Rzadko kiedy mamy do czynienia ze złą wolą. Opiekun „podbiegacza” zakłada, że pies jest przyjazny dla wszystkich i w każdej sytuacji. Ignoruje fakt, że zachowanie jego psa...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • Wydania czasopisma "Pies z Charakterem"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych numerów czasopisma w wersji elektronicznej
  • Zniżki na konferencje i szkolenia
  • ...i wiele więcej!

Przypisy