Magdalena Łęczycka-
-Mrzygłód i Natalia Kubiak, specjalistki od psich emocji i komunikacji, w książce
Psia reaktywność rozkładają
na czynniki pierwsze zachowania, które wielu opiekunów mylnie odczytuje jako „nieposłuszeństwo” czy „złośliwość”. Pokazują, że za impulsywną reakcją psa najczęściej stoi napięcie, lęk, przebodźcowanie albo… ludzki brak wiedzy. W tym fragmencie książki tłumaczą, skąd naprawdę bierze się reaktywność – i co można zrobić, by pomóc psu odnaleźć spokój.
Dział: Behawiorysta radzi
Wielu opiekunów zastanawia się nad przygarnięciem pod swój dach kilku psów, kierując się piękną wizją zgodnego stada. W rzeczywistości zbudowanie dobrej relacji, wychowanie zrównoważonych psów oraz utworzenie współżyjącego w komitywie stada nie zawsze jest łatwe i szybkie.
Wszyscy marzymy o beztroskim wypoczynku w trakcie długo oczekiwanych wakacji. Musimy jednak zadać sobie jedno zasadnicze pytanie:
„Czy nasz pies podziela nasz entuzjazm związany z wyjazdem?”.
Adopcja psa ze schroniska to dla niego ogromna szansa na nowe życie. To akt miłości i empatii, który nie tylko zmienia życie psa, ale również głęboko wpływa na życie jego nowych opiekunów.
Czy właściciel psa to synonim jego przewodnika? Oczywiście, że nie. Jako behawioryści codziennie w swojej praktyce borykamy się nie tylko z kwestią nauczenia naszych psich podopiecznych komend, odwrażliwieniem na konkretne bodźce czy ich socjalizacją – to wszystko nie miałoby racji bytu, gdybyśmy wcześniej nie nauczyli opiekuna szkolonego zwierzęcia odpowiedniego postępowania ze swoim pupilem. To naszym zadaniem jest sprawić, aby opiekun psa stał się także jego przewodnikiem.
Zima jest dla ludzi urokliwym czasem. Zwłaszcza grudzień wiąże się z oczekiwaniem, z przyjemnymi skojarzeniami dotyczącymi okresu świątecznego czy końca roku. To z reguły czas spotkań, zabaw, dobrego nastroju. Z perspektywy zwierząt może to wyglądać nieco inaczej. Jak przygotować się do zimy, aby była ona przyjemna również dla czworonogów?
Koniec roku – grudzień to czas dla ludzi bardzo szczególny: przygotowania okołoświąteczne są bardzo cenione w naszym społeczeństwie i sporo uwagi się temu tematowi poświęca. Tymczasem dla zwierząt jest to czas obarczony sporym stresem, lękiem, a nierzadko napadami paniki. Głównym tego powodem są hałasy – huczne obchodzenie zakończenia roku, głównie wystrzały fajerwerków, są dla wielu psów (i nie tylko) ogromnym wyzwaniem, zwłaszcza kiedy do wystrzałów dodamy całe zamieszanie związane z czasem świątecznym.
Mimo bliskich relacji człowiek – pies wciąż jesteśmy odrębnymi gatunkami i dzielą nas różnice, o których zdarza nam się zapominać. Sposób bycia psów różni się od naszego sposobu funkcjonowania i nazbyt często problemy wynikają z faktu, że staramy się w psach zobaczyć małych ludzi. Choć jesteśmy sobie bliscy, to jesteśmy różni. Jedną z bardziej widocznych różnic jest nasza tolerancja i okazywanie dyskomfortu odczuwanego w organizmie.
Dylemat: iść na rower czy pobyć dłużej z psem po całym dniu spędzonym w pracy – brzmi dla Ciebie znajomo? Nie musisz z niczego rezygnować – połączenie tych dwóch aktywności jest możliwe i może być doskonałą zabawą zarówno dla człowieka, jak i dla czworonoga. Należy jednak pamiętać o kilku istotnych kwestiach, przede wszystkim – o bezpieczeństwie.
Na sposób zachowania zwierząt oraz tolerancję różnych sytuacji ma wpływ wiele czynników, które końcowo kształtują danego osobnika. Część elementów jest zależna od hodowcy, a część już od nowego opiekuna i jego podejścia do socjalizacji. Statystycznie historie pacjentów, z którymi przychodzi się nam zmierzyć, ujawniają braki lub błędy popełniane przez opiekunów w tym wrażliwym czasie. Bardzo często problematyczną kwestią staje się wizyta u lekarza weterynarii, a także pozostałe lekarsko-pielęgnacyjne czynności.
Lubimy okres świąteczno-noworoczny i czekamy na niego. Zapominamy jednak, że dla wielu psów jest on trudną próbą, zwłaszcza dla osobników obarczonych żywym temperamentem oraz nadwrażliwością dźwiękową.