Wzbogacanie środowiska - nie bój się wspierać lękowego psa!

Trening behawioralny Otwarty dostęp

Gdy z uwagą towarzyszymy naszemu psu w mierzeniu się z urozmaiconą codziennością, mamy szansę przyjrzeć się jego postępom, odkryć jego mocne i słabe strony, poznać strategie, których używa, by radzić sobie z trudnościami. Poczujemy wtedy dumę z tego, z jakim dzielnym psem przyszło nam dzielić życie.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Weź udział w XVIII Ogólnopolskiej Konferencji Behawioryzmu Zwierząt ONLINE!

To oczywiste dla specjalistów, ale i dla każdego, kto kocha psy: wzbogacone środowisko skutecznie pomaga lękowym psom mierzyć się z trudną codziennością. Czym zatem ono jest?

Działania zmierzające do wzbogacania środowiska życia zwierząt podjęte zostały w początkach XX wieku, głównie w ogrodach zoologicznych. Ówcześni specjaliści i pasjonaci zrozumieli, że ubogie, mało stymulujące otoczenie ma skrajnie negatywny wpływ na samopoczucie zwierząt w niewoli.

Do usystematyzowania wiedzy na temat wzbogacania środowiska różnych gatunków i jego wpływu na komfort zwierząt, przywracanie dobrostanu i likwidację stereotypii (powtarzalnych, nieprzystosowawczych zachowań, które prezentowały zwierzęta pozbawione naturalnych elementów środowiska, zamknięte w za małych klatkach i wolierach) znacząco przyczynił się profesor Hal Markowitz z Uniwersytetu Stanowego San Francisco w latach 70. ubiegłego wieku. Jego definicja wzbogaconego środowiska („more like nature”) zakłada takie organizowanie przestrzeni, w której żyje zwierzę, by w miarę możliwości jak najbardziej przypominała ona jego środowisko naturalne.

Wzbogacamy środowisko psów
Ale jaki związek ma to, co się dzieje w ogrodach zoologicznych, z naszym codziennym życiem z udomowionymi psami? Okazuje się, że bardzo duży. Aby to zrozumieć, wystarczy uświadomić sobie, jak bardzo codzienność wielu psów różni się od życia, do którego przystosowała je natura: mieszkanie w zatłoczonych centrach miast zamiast bezpośredniego kontaktu z naturą, krótkie spacery wokół bloku zamiast swobodnego przemierzania pól i lasów, jednostajne żywienie prosto z miski zamiast aktywnego poszukiwania pożywienia i polowania.

Powinniśmy więc odpowiadać na pierwotne potrzeby psów i umożliwiać im realizowanie naturalnych wzorów zachowania. W ten sposób pomożemy im uznać, że są „na miejscu”, „u siebie”, zrozumieć swoje otoczenie i poczuć się w nim bezpieczniej. Krótko mówiąc: aby wzbogacić życie naszych psów i uczynić je bardziej przewidywalnym, zadbajmy o te elementy, które są dla nich naturalne i instynktowne.

POLECAMY

Wzbogacamy środowisko psa lękowego
W jaki sposób możemy uatrakcyjnić życie naszego lękliwego pupila? Jak to zwykle bywa, ogranicza nas tylko wyobraźnia, bo nie ma takiego aspektu codzienności, którego nie dałoby się urozmaicić.

W domu możemy zaproponować mu ciekawe formy spożywania posiłków: zmieniać sposób ich serwowania, zmniejszać i zwiększać poziom trudności w zabawach interaktywnych wykorzystujących jedzenie, zapewnić pożywienie zróżnicowane pod względem smaków i konsystencji (oczywiście, jeśli jego zdrowie na to pozwala). Sukcesy w samodzielnym zdobywaniu pożywienia pomagają psu budować pewność siebie i wzmacniają jego poczucie podmiotowości. Warto pamiętać, że takie formy spożywania posiłków, jak rzucie jadalnych gryzaków czy wylizywanie psiego pasztetu lub masła orzechowego, na wiele psów działają kojąco. A właśnie na takim stanie „luzu psychicznego” najbardziej zależy nam u psów lękliwych.

Również na spacerach
Na spacerach zadbajmy o to, by prowadzać psa różnymi ścieżkami, zabierać go w nowe miejsca, w których będzie miał możliwość poznawania całkiem nowych zapachów, ale także zmierzyć się z różnymi formami uk...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy