Zawsze analizuję, jakie życie miały psy, które dożywają naprawdę długich lat. Jedna z moich najstarszych pacjentek, Sabinka (około dwudziestu lat), jest po prostu odporna na stres, lubi ludzi, psy, ruch na świeżym powietrzu. Ignoruje to, czego nie lubi. W ogóle u większości moich długowiecznych psich pacjentów poziom stresu w toku ich życia nigdy nie był specjalnie wysoki. Jeśli więc chcecie, aby Wasi pupile byli z Wami jak najdłużej, starajcie się ograniczać im stres oraz stwarzać jak najwięcej możliwości relaksu i odpoczynku. Pamiętajcie także, że psy odczuwają stres opiekunów i go współdzielą, warto więc zadbać o siebie.
Oczywiście nie wolno zapominać o odpowiedniej diecie, dlatego poświęcę teraz uwagę włączaniu suplementów do żywienia psa.
Dieta na długowieczność (część 2)
Nawet najwspanialsza dieta i suplementacja nie dają stuprocentowej gwarancji zachowania zdrowia przez całe życie psa. Dlatego trzeba dbać o regularne „psie przeglądy” u lekarza weterynarii – bez nich nie można stwierdzić, czy pies jest zdrowy i czy nie potrzebuje wsparcia.