Filozoficzne podejście
Może dlatego, że w psiej percepcji czasu odbija się nasze poczucie więzi. Pytamy: „Czy on tęskni, kiedy mnie nie ma?”, „Czy wie, że to była godzina, a nie pięć minut?”. To pytania głęboko ludzkie, bo chcemy wierzyć, że nasz pupil postrzega świat podobnie jak my. A jednocześnie boimy się odpowiedzi, że dla psa nasze godziny są tylko nieokreślonym pasmem bodźców i emocji.
Ta ciekawość to nie kaprys. To próba zrozumienia, jak pies radzi sobie, gdy zostaje sam, dlaczego reaguje ekscytacją o określonych porach dnia i jak przeżywa długie rozłąki. Bo jeśli znamy jego perspektywę, łatwiej nam uniknąć błędów, które mogą kosztować psa stres, a nas – poczucie winy.
Psi zegarek
Psy nie odczytują godzin z zegara, ale to nie znaczy, że są pozbawione poczucia upływu czasu. Kierują się sygnałami, które dla nas często są niewidoczne. Zmieniające się światło, rytm dnia w domu, zapachy, które słabną lub stają się intensywniejsze, a nawet subtelne zmiany w naszej rutynie – to dla psa punkty odniesienia.
...