Jako zoofizjoterapeutka mam okazję przyglądać się temu, jak specyfika miejskiego środowiska wpływa na aparat ruchu psów i jak wiele niepozornych elementów otoczenia może powodować przeciążenia oraz zwiększać ryzyko kontuzji.
Oto kilka nam znanych i niepozornych miejsc miasta, na które warto zwrócić uwagę i od dziś patrzeć na nie w nieco inny sposób.
Ruchome schody
Jednym z trudniejszych do zaakceptowania elementów miejskiej dżungli dla psów są ruchome schody. Z perspektywy psa to poruszająca się płaszczyzna z metalowymi szczelinami, która wymaga precyzyjnego wejścia i zejścia w odpowiednim momencie. Dla psa, który nie ma rozwiniętej koordynacji lub ma problemy ze wzrokiem czy z orientacją, choćby ze względu na demencję starczą, to zadanie będzie bardzo wymagające.
Ruchome schody wymuszają nadmierną pracę mięśni posturalnych oraz dynamiczną kontrolę kończyn tylnych i przednich. Niestety, zdarza się, że nieudana próba może zakończyć się urazem, np. naderwaniem więzade...