Wspólna zabawa człowieka i zwierzęcia, w odpowiedni sposób prowokowana przez opiekuna, buduje więź i pomaga nawiązać kontakt ze zwierzęciem lękliwym czy nieśmiałym. Zabawa bez udziału człowieka daje zwierzęciu podobne korzyści – uczy, rozwija i rozładowuje emocje. Zabawki edukacyjne od dawna wykorzystywane są do zaspokajania naturalnych instynktów zwierząt, zwłaszcza instynktu drapieżnika. W przypadku psów zabawa zaspokaja potrzebę tropienia, pogoni za ofiarą i zdobyczy. Dobra zabawka pobudza aktywność zwierzęcia, zarówno umysłową, jak i fizyczną, zaspokaja jego instynkt łowcy, a także łagodzi nudę spowodowaną życiem przy człowieku i w warunkach przez niego stworzonych, czyli w domu i często bez możliwości przebywania w naturalnym środowisku. Co więcej, zabawki, które dają możliwość poszukiwania pożywienia lub pomagają imitować polowanie, dają zwierzętom jeszcze inną korzyść – hamują tendencję do łapczywego pochłaniania pokarmu.
Zabawka jak naturalna ofiara
Stąd oczywisty wniosek – zabawki mogą stanowić profilaktykę zaburzeń behawioralnych. A prawidłowo zorganizowana aktywność z wykorzystaniem zabawki dostosowanej do naturalnych potrzeb zwierzęcia może stać się lekarstwem na stres spowodowany nudą i brakiem aktywności lub nawet poważniejszymi zaburzeniami behawioralnymi. Według wie...