Jak większość osób, nie przepadałam za bulterierami.
Bez żadnego konkretnego powodu i nie znając tej rasy. I wtedy ktoś mi doradził, żebym przeczytała Krainę Chichów Jonathana Carrolla, a na pewno je pokocham. I miał rację. Przynajmniej częściowo.
Dział: Felieton
Lubię foksteriery. I książki Agaty Christie. Pewnie dlatego, że moim pierwszym w życiu psem był biało-czarny foksterier o wdzięcznym imieniu Pingwin, a pierwszym przeczytanym kryminałem – Niemy świadek. Trudno byłoby więc o lepszą dla mnie gratkę niż powieść Agaty Christie z foksterierem w roli głównej.
W 2016 r., podczas ultramaratonu na pustyni Gobi w Chinach, australijsko-
-brytyjski biegacz Dion Leonard spotkał bezdomną suczkę, która dołączyła do niego na trasie. Mała kudłata psina przemierzyła z nim ponad 125 kilometrów w ekstremalnych warunkach, zyskując imię Gobi i miejsce w jego sercu. Ich niezwykła historia stała się inspiracją dla wielu ludzi na całym świecie.
Pierwszy pies to nie tylko zwierzę. To epoka. To rewolucja w życiu.
To ktoś, kto pojawia się w naszej codzienności jak burza – rozwala rytm dnia, wywraca grafik do góry nogami i jednocześnie… wprowadza porządek.
Mówią, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. To jedno z tych stwierdzeń, które słyszymy tak często, że aż zaczynamy traktować je jak banał. Ale wystarczy spojrzeć w ufne oczy psa, zobaczyć merdanie ogona na swój widok i przypomnieć sobie, ile razy poprawił nam humor swoją obecnością, żeby zrozumieć, że w tym powiedzeniu jest coś więcej. To nie slogan. To prawda.
Zima to magiczna pora roku, która przynosi wiele radości, ale także wyzwań – nie tylko dla ludzi, lecz również dla naszych czworonożnych przyjaciół.
W dzisiejszych czasach wiele osób staje przed corocznym wyzwaniem znalezienia idealnego prezentu bożonarodzeniowego. Mimo licznych kampanii społecznych i rozmów na temat odpowiedzialności zwierzęta wciąż pojawiają się na liście inspiracji.
Pamiętam moment, w którym powstał pierwszy psi portret. Ilustracje z motywem zwierzęcym od zawsze były głównym tematem mojej twórczości, również takie z psami. Ale tym razem chodziło o coś innego...
Psy, mimo że są urocze, bywa, że mają także pewne odrażające nawyki. Przecież czasami pupil tarza się w odchodach, a nawet w szczątkach martwych zwierząt. Dlaczego psy to robią? Nieco sarkastycznie można odpowiedzieć, że one, tak po prostu, to lubią!