Jedyna taka więź we wszechświecie

Relacje i komunikacja

Gdybyśmy chcieli możliwie najprościej opisać fenomen psiej obecności w naszym życiu, moglibyśmy powiedzieć: „Psa nie było, a potem się pojawił i wszystko się zmieniło”. Warto się zastanowić, dlaczego wszystko się zmieniło i z czyjego powodu?

Pierwotnie układ człowiek – pies bazował na bardzo prostej, ale funkcjonalnej zasadzie. W zamian za ochronę osady przed drapieżnikami człowiek oferował psu stałe pożywienie. Nie było jeszcze miejsca na przyjaźń, czułość czy bliską relację. Był to rodzaj transakcji wiązanej, przynoszącej obu stronom wymierne korzyści. Ale czy na pewno to było tylko tyle? A może sama forma opieki, nawet nieświadomej, i poczucie bezpieczeństwa, które ze sobą niosła, były pierwszymi krokami do zbudowania bliższej więzi? Może właśnie od tego miejsca zaczęła się ta niesamowita międzygatunkowa przyjaźń?

Od współpracy do zależności

Kolejne stulecia to systematyczne oswajanie, które w końcu doprowadziło do udomowienia psa. W tym czasie człowiek coraz mocniej doceniał naturalne cechy i możliwości tego gatunku. Pies przestał być wyłącznie ochroną przed drapieżnikami. Jego naturalne predyspozycje sprawiły, że człowiek coraz bardziej potrzebował obecności czworonożnego towarzysza. Z...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • Wydania czasopisma "Pies z Charakterem"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych numerów czasopisma w wersji elektronicznej
  • Zniżki na konferencje i szkolenia
  • ...i wiele więcej!

Przypisy