Życie z psim cukrzykiem

Poradnik dobrego żywienia Otwarty dostęp

Cukrzycę wciąż uważa się za chorobę typowo ludzką. Zapewne dlatego nadal spotykam się ze zdziwionymi pytaniami psich i kocich opiekunów: „To mój pupil może chorować na cukrzycę?!”. Tak!

Chciałbyś dowiedzieć się więcej? Koniecznie przeczytaj artykuł: Co pies to charakter. Jaką osobowość mają nasze psy?

Choroba występuje najczęściej u psów w średnim i starszym wieku. Zwykle diagnozowana jest u zwierząt w wieku od pięciu do dwunastu lat, co nie oznacza, że młode zwierzęta są zupełnie bezpieczne – także mogą zachorować.
Cukrzyca u psów – podobnie jak u ludzi – jest powszechną endokrynopatią, charakteryzującą się względnym lub całkowitym niedoborem hormonu insuliny. Zalicza się ją do grupy chorób wieloczynnikowych, w których znaczenie mają czynniki genetyczne i środowiskowe, takie jak choćby dieta. 

Rodzaje cukrzycy

Istnieją różne systemy klasyfikacji tej choroby. Cukrzycę ludzką w przeszłości klasyfikowano jako chorobę zależną od insuliny albo od niej niezależną, a obecnie system ten został zastąpiony klasyfikacją opartą na patofizjologii. U psich pacjentów klasyfikacja na podstawie zależności od insuliny nie sprawdza się, ponieważ psy z cukrzycą niemal zawsze potrzebują insuliny (z kilkoma wyjątkami). Bardziej użyteczna jest klasyfikacja uwzględniająca podstawowe przyczyny pojawienia się choroby, ponieważ to one mogą mieć istotny wpływ na kontrolę glikemii i planowanie dalszych działań. 
Opiekun, którego zwierzę chudnie, dużo pije, dużo siusia i mnóstwo je, powinien szybko udać się do lekarza weterynarii. Specjalista na pewno zleci badania diagnostyczne pod kątem m.in. cukrzycy. Niestety, zdarza się, że opiekun bagatelizuje objawy albo ich nie zauważa, dopóki pies nie straci wzroku z powodu zaćmy cukrzycowej. Trzeba więc reagować natychmiast, bo z cukrzycą nie ma żartów. 
 

Ważne

Cukrzyca często współwystępuje z innymi chorobami, dieta musi być więc także dobierana pod ich kątem. Zdarza się, że te inne zaburzenia mają pierwszeństwo przed cukrzycą, bo szybciej mogą doprowadzić do zgonu zwierzęcia, jeśli nie zostaną opanowane.


Jak żywić?

Mamy już diagnozę. Wiemy, że nasz pupil zachorował na cukrzycę. Lekarz przedstawił schemat badań, pomiarów poziomu cukru, podawania leków. Kluczowe znaczenie ma tutaj codzienna rutyna. Dlaczego? Każdego dnia pies otrzymuje stałą dawkę insuliny o stałej porze i ta sama zasada powinna dotyczyć także żywienia. Nie powinniśmy również ograniczać psu jego aktywności. Jeśli będziemy chcieli coś zmienić, powinniśmy jeszcze uważniej monitorować poziom cukru u psa, ponieważ w okresie zmian mogą zdarzać się wyniki bardzo wysokie i bardzo niskie. 
Psi cukrzycy nie powinni być karmieni według naszego widzimisię. Unikajmy też smaczków między posiłkami, a jeśli chcemy je stosować, np. podczas ćwiczeń, musimy odliczać z dziennej dawki energii liczbę kalorii, jaką dają zwierzętom. Bardzo ważne: należy unikać słodkich lub skrobiowych przysmaków.

Jaka dieta?

Większość moich pacjentów z cukrzycą jest na diecie BARF lub jej gotowanym odpowiedniku. Daje to sporą kontrolę nad składem pożywienia, a także nad jego smakiem, co jest niezwykle istotne, bo psi cukrzyk powinien jeść wyjątkowo regularnie. Zazwyczaj nie ma z tym problemu, jak bowiem wspominałam, jednym z objawów cukrzycy jest polifagia – czyli wzmożony apetyt.
Na rynku dostępne są suche oraz mokre karmy komercyjne dla zwierząt z cukrzycą. Suchej karmy nie polecam – moim zdaniem, w ogóle nie powinna być dopuszczana do żywienia chorych zwierząt. To produkt wysokoprzetworzony, zawierający węglowodany w ilości niewskazanej dla cukrzyka – nawet do 20%. Do tego zalecane dawki karmy suchej są malutkie w porównaniu z karmą mokrą, a to nie jest dobre dla psa cierpiącego z powodu polifagii. U zwierząt z cukrzycą nie wolno stosować karm półwilgotnych. Zawierają dodatki, które nie pozwolą dobrze kontrolować glikemii u psiego pacjenta.

Co ważne

Aby zminimalizować hiperglikemię poposiłkową, należy unikać diety z dużą ilością cukrów prostych. Źródłem kalorii powinna być głównie kombinacja złożonych węglowodanów i białka. Przeprowadzono interesujące badania nad skutecznością diet bogatych w błonnik u psich cukrzyków. Wyniki części z nich sugerują, że taka dieta jest korzystna dla psów zdrowych, może się jednak okazać szkodliwa dla zwierząt chorych. 
Niestety, psi pacjent, który znacznie zeszczuplał z powodu choroby, może mieć problemy z odzyskiwaniem prawidłowej masy ciała, co niekorzystnie przekłada się na jego stan. W wypadku takich zwierząt trzeba poważnie rozważyć dietę z większą ilością białka wysokiej jakości i o dobrej strawności (pochodzącego z mięsa). 

POLECAMY

Częstotliwość posiłków

Jedzenie powinno być podzielone na co najmniej dwa posiłki dziennie, zwłaszcza u pacjentów otrzymujących insulinę dwa razy na dobę. Przed podaniem insuliny warto sprawdzić, czy pies chce jeść, aby zmniejszyć ryzyko hipoglikemii, która wystąpi, jeśli pacjent dostanie zastrzyk, a później nic nie zje. To zalecenie szczególnie ważne dla opiekunów, którzy muszą zostawiać psa samego. Nie jest to jednak takie proste, ponieważ niektóre psy potrzebują natychmiastowego spadku stężenia glukozy we krwi po podaniu insuliny, aby poczuć apetyt i zjeść pełny posiłek. Co robić w takiej sytuacji? Najlepiej wstawać wcześniej rano, szybko podawać lek, aby zdążył zadziałać, i mieć czas na sprawdzenie, czy pies zjada posiłek, zanim wyjdziemy do pracy. Pewnym rozwiązaniem są kamerki w domu, ale sprawdzą się tylko wtedy, gdy pracujemy blisko i możemy wrócić do domu, jeśli pies jednak nie je. Musimy szybko zaprowadzić psa do lecznicy, jeśli jadł normalnie i nagle przestał – to może być oznaka poważnych problemów zdrowotnych, takich jak kwasica ketonowa lub zapalenie trzustki.

Co warto dorzucić do miski?

Należy zadbać o kwasy omega-3 w psiej misce oraz o dodatkową podaż witaminy E. Te rozwiązania są w zasięgu ręki każdego opiekuna. 

Przypisy