Strategia to genetycznie zaprogramowane ciągi zachowań i reakcji, które w trakcie prezentowania całego ich łańcucha logicznie z siebie wynikają, tak by osiągnąć cel biologicznie istotny dla przetrwania danego osobnika lub grupy organizmów.
Autor: Katarzyna Wawryniuk
Zwierzęta kierują się przede wszystkim zasadą „nie pokazuj słabości” – bardzo długo potrafią maskować ból, dyskomfort, chorobę, aby nie wyszło na jaw, że nie są w formie, a tym samym stanowią łatwy łup dla drapieżnika. Każdy przecież robi wszystko, aby przetrwać.
Czy właściciel psa to synonim jego przewodnika? Oczywiście, że nie. Jako behawioryści codziennie w swojej praktyce borykamy się nie tylko z kwestią nauczenia naszych psich podopiecznych komend, odwrażliwieniem na konkretne bodźce czy ich socjalizacją – to wszystko nie miałoby racji bytu, gdybyśmy wcześniej nie nauczyli opiekuna szkolonego zwierzęcia odpowiedniego postępowania ze swoim pupilem. To naszym zadaniem jest sprawić, aby opiekun psa stał się także jego przewodnikiem.
Odpowiednio przygotowany do swojej służby pies jest niezastąpionym członkiem danej formacji, mogącym wykonywać pracę kilkorga osób. Pies dzięki swoim zmysłom, szybkości, wytrzymałości, popędowi i posiadaniu wielu cech biologicznych może deklasować w niektórych zadaniach człowieka. Pamiętać należy, że rola socjalizacji szczeniąt w przygotowaniu do pracy w służbach mundurowych jest nie do przecenienia.
Temat jedzenia, zwłaszcza w kontekście psich diet, jest nieustająco tematem numer jeden. Już nawet nie chodzi o samo zdrowie, przyswajalność czy alergie, ale o… wybredność naszych czworonożnych smakoszy. To właśnie ona potrafi spędzić sen z powiek niejednemu psiemu opiekunowi. Jak więc „ugryźć” ten temat?
„Zdrowie to nie tylko całkowity brak choroby czy kalectwa, ale także stan pełnego fizycznego, umysłowego i społecznego dobrostanu (dobrego samopoczucia)”. Tak Światowa Organizacja Zdrowia opisuje zdrowie, którego istotą nie jest tylko fizyczność, lecz również równowaga psychiczna i zdrowe relacje społeczne.
Regularna aktywność fizyczna jest szalenie istotnym składnikiem zdrowego życia, zarówno człowieka, jak i psa. Brak ruchu, stagnacja, siedzący lub – w wypadku psów – leżący tryb życia może być stresorem dla usilnie zatrzymywanego w miejscu organizmu. Czy jednak sport pomaga psu rozładować emocje, czy go nakręca i frustruje? Czy aktywność to dla psa odpoczynek, czy raczej ciężka praca? I od czego to wszystko zależy?
Drogi przewodniku, co czujesz, gdy patrzysz na swojego psa? Tak wiele emocji i miłości kierujesz w stronę tego wspaniałego zwierzaka. Relacja człowieka z psem jest tematem rozważań wielu badaczy, praktyków, opiekunów – doszukujemy się w niej podstaw naukowych, filozoficznych, czasem wręcz religijnych, co wskazuje na wielopłaszczyznowość tego zjawiska. Jego złożoność czasem przytłacza, co z kolei sprawia, że wolimy nazwać to po prostu „magią miłości” psa i człowieka. Przyjrzyjmy się jej jednak nieco bliżej.
Psia miłość ma tyle obliczy, ile jest okazji do jej wyrażenia. Z całą pewnością nie istnieje jeden wzór tego niezwykłego… no właśnie czego? Emocji, uczucia, zjawiska, a może niesamowitej energii, która jest siłą przyciągania do siebie dwóch tak odmiennych istot. Tak trudno jest zdefiniować ludzkie kochanie, a co dopiero psie. Każde z nich jest często tak bardzo złożone – proste i niełatwe jednocześnie.
Jan Nijboer to Holender mieszkający w Niemczech. Jako socjopedagog i terapeuta z wykształcenia połączył swoją wiedzę z wielką pasją kynologiczną i szacunkiem do psów – opracował autorski system pracy z psami Natural Dogmanship, oparty na holistycznym podejściu do zachowania każdego psa w poszanowaniu jego biologii, indywidualizmu i osobowości.
Psia starość nie musi być smutna i szara, choć nie zawsze jest kolorowo. Po prostu trzeba ją poznać i oswoić, ciesząc się każdą chwilą „tu i teraz”. I pamiętając, że nasze wyjątkowe psy mają dużo mniej czasu niż my.