Ostatnie dni starego roku i pierwsze dni nowego to wyjątkowo trudny czas dla większości psów, ale także dla ich opiekunów. Huk i błyski fajerwerków są bowiem dla zwierząt wyjątkowo nieprzyjemnym doznaniem, ludzie zaś często po prostu nie wiedzą, jak pomóc swoim pupilom.
Autor: Zuzanna Rybarczyk
Certyfikowana trenerka metody Tellington TTouch i Canine Flow, holistyczna terapeutka psów łącząca w swojej praktyce podejście behawioralne z pracą z ciałem, terapią kamertonami, olejkami eterycznymi, esencjami kwiatowymi i rozwojem samoświadomości. Strona www: www.psiakiwzen.pl
Zapisujemy nasze psy na zajęcia z behawiorystą i oczekujemy „dobrych rezultatów”. Co to jednak znaczy? Kiedy tak naprawdę możemy mówić o „dobrych rezultatach” terapii? I dla kogo mają one być dobre: dla nas czy dla naszych czworonożnych podopiecznych?
Któż z nas nie ma w domu choć kilku ziół na niestrawność, ból gardła lub kaszel? Chętnie sięgamy po preparaty roślinne, przekonani o ich leczniczej mocy. Czy w takim samym stopniu zioła mogą okazać się pomocne naszym psom? Jeśli tak, to jak z nich bezpiecznie korzystać?
Boimy się trudnych emocji, dyskomfortu, bólu. Chcemy je jak najszybciej wygonić, zamieść pod dywan, stłumić i udawać, że wcale ich nie odczuwamy, że nas nie dotyczą. Co więcej, przez takie podejście do własnych emocji nieświadomie przenosimy je na naszych czworonożnych przyjaciół.
Jeśli jesteście dziś w nastroju na wskazówki z kategorii „nietypowe i z przymrużeniem oka”, doskonale trafiliście! Przed Wami prawdopodobnie jedno z najbardziej zaskakujących zaleceń, jakie można otrzymać w związku ze sposobami na wyciszenie swojego psa, którym jest… śpiewanie mu. Już na początku pragnę zaznaczyć, żebyście śmiało czytali dalej, nawet jeśli posiadacie na swój temat przekonanie, że kompletnie śpiewać nie potraficie, nie to bowiem będzie najistotniejsze w tym, by sposób ten odniósł skutek.
Główna zasada medycyny holistycznej głosi, że to, co najbardziej widoczne, i to, co najgłośniej krzyczy, nie jest tym, czym będziemy się zajmować – przyczyna bowiem tkwi gdzie indziej.
Wydaje się nam, że kochamy nasze psy bezwarunkowo, chcemy dla nich jak najlepiej. Wciąż przecież inwestujemy czas i pieniądze w kolejne szkolenia, najnowsze zabawki i dobrej jakości karmę. Czy jednak miłość idzie w parze z akceptacją? Czy rzeczywiście akceptujemy swoje psy całkowicie?
Holistyczne podejście do zachowania psa w okresie przedsylwestrowym
Wielu moich klientów uświadomiło sobie, że karci swoje psy za wyrażanie złości, tak jak w dzieciństwie karcili ich za to samo rodzice. Zrozumieli, że i oni, i ich pupile spotykali się z restrykcjami za swoje naturalne zachowania i reakcje.
Drzewo, Ogień, Ziemia, Metal, a może… Woda? Jakim elementem jest Twój pies? Poznajmy fascynujący świat tradycyjnej medycyny chińskiej, który może pomóc lepiej zrozumieć nasze psy i ich potrzeby.
Aromaterapia to już nie tylko moda. Traktowana jest coraz poważniej jako godna zaufania forma leczenia różnych zaburzeń. I co ważne – okazuje się skuteczna w wypadku nie tylko ludzi, ale także psów.